Do miski wsypać mąkę , cukier kryształ , proszek do pieczenia następnie śmietanę oraz margarynę w temperaturze pokojowej.Wszystko razem zagnieść - ciasto jest lekko lepkie.
Gotowe ciasto włożyć do zamrażarki na 1 godzinę.
Schłodzone ciasto podzielić na 4 części , każdą część rozwałkować i wycinać trójkąty na rogale.Na każdy trójkąt kłaść łyżeczkę marmolady i zwijać.
Gotowe układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarować wierzch roztrzepanym jajkiem.
Piec w 180 st C od 20 do 25 minut
Ciepłe upieczone posypać cukrem pudrem .Rogale przez kilka dni zachowują swoją świeżość i kruchość
Marchew i groszek przekładamy do garnka i zalewamy wodą , następnie sypiemy 1 łyżkę soli i 2 łyżki cukru, dodajemy 1 łyżkę masła - gotujemy ok 45 minut, aby marchewka była bardzo miękka.
Jarzyny odcedzamy i przekładamy gorące do garnka i rozdrabniamy/ugniatamy tłuczkiem.
Do powstałej masy dodajemy 2 łyżki masła , 1 łyżkę cukru oraz 1 łyżkę przyprawy kucharek - wszystko razem dokładnie łączymy i doprawiamy do smaku pieprzem. Następnie poddusić kilka minut cały czas mieszając.
Marchew przełożyć do słoików i pasteryzować 40 minut, drugiego dnia pasteryzację powtórzyć.
Przed użyciem podgrzać marchewkę dodając trochę śmietany kremówki.
liść laurowy , ziele angielskie oraz pieprz w ziarenkach po kilka sztuk
woda
jedna obrana cebula
Przygotowanie
Nogi i golonki wkładamy do garnka , zalewamy wodą ( wody tyle aby przykryła całe mięso).Gotujemy na wolnym ogniu do chwili zdjęcia ''ściętego białka - szumowin/burzowin ''
Gdy zbierzemy szumowiny , wrzucamy cebulę , marchew , kostki warzywne , liść laurowy , ziele angielskie oraz pieprz w ziarenkach po kilka sztuk i suszoną wegetę. Wszystko gotujemy razem do momentu aż mięso będzie tak miękkie iż samo będzie odchodzić od kości.Pod czas gotowania na wolnym ogniu nie musiałam dolewać wody.
Jak mięso będzie już gotowe , cały wywar przelewamy nad sitkiem do drugiego garnka.
Mięso obieramy tzn oddzielamy od kości i dodajemy do powstałego wywaru. Marchew która gotowała się z mięsem kroimy w kostkę i też dodajemy do mięska.
Można jeszcze dodać do wywaru kostkę rosołowa lub inną podobną przyprawę jeśli rosołek jest mało wyrazisty w smaku.
Cały wywar wraz z mięskiem i marchewką gotujemy jeszcze ok 30 - 40 minut na wolnym ogniu.Ugotowany wlewamy do szklanych miseczek i czekamy aż stężeje.
Ja nie używam żelatyny gdyż zawsze mi się zsiada galaretka i wychodzi naprawdę smaczna oraz bardzo mięsna :)